KW - 2010-04-19 21:16:19

My po kolejnym malowaniu klatki mamy białe drzwi wejściowe do mieszkania. Złożyłam reklamację do Dom bestu wraz ze zdjęciami a oni odsyłają mnie do VB.
Czy może ktoś ma ten sam problem z drzwiami ?

Pozdrawiam

KW - 2010-04-19 21:35:14

Nam przy odbiorze mieszkania powiedzieli, że w marcu 2010 roku raz jeszcze będą malować klatki, kiedy mieszkańcy się wprowadzą. W związku z tym mamy zniszczone drzwi wejściowe do mieszkania.
Dzisiaj Dom Best odpisał, że reklamację przekazali do VB.
Ciekawe jak długo będziemy czekali na odpowiedź i czyste drzwi.

PR31 - 2010-04-19 21:41:27

nam też tak powiedzieli ale wymalowali przed wprowadzeniem się czego efektem są brudne i niedomalowane ściany a dopiero minęło pół roku.

rosti&picia - 2010-04-19 21:42:53

KW napisał:

Nam przy odbiorze mieszkania powiedzieli, że w marcu 2010 roku raz jeszcze będą malować klatki, kiedy mieszkańcy się wprowadzą. W związku z tym mamy zniszczone drzwi wejściowe do mieszkania.
Dzisiaj Dom Best odpisał, że reklamację przekazali do VB.
Ciekawe jak długo będziemy czekali na odpowiedź i czyste drzwi.

ciekawi mnie jak bardzo musza byc brudne klatki by je zechcieli odswiezyc... bo poki co nie widzailem nikogo z pedzlem i biala farba

KW - 2010-04-19 21:49:20

natknęliśmy się na malarzy na swoim piętrze

zigzak - 2010-04-19 22:08:10

Z tego co wiem to wszelkie prace na klatkach były zlecane przez VB i były związane z tym że klatki nie były pomalowane dobrze. Jak zwykle nie zdążyli a potem się tłumaczyli że i tak by się pobrudziły przy wnoszeniu materiałów. Tak na marginesie to Dom Best bez zgody wspólnoty nie może robić żadnych prac typu "malowanie klatki" - chyba że na własny koszt, a to raczej nie możliwe.

U nas drzwi nie pochlapali farbą, ale za to jak szlifowali ściny nie posprzątali tego pyłu, który osiadł na drzwiach. Potem pracownicy którzy wchodzili na strych pobrudzili ścianę koło drabinki obłoconymi butami.

Jeśli chodzi o Pana Makiełę to wysłałem mu kilka maili w dość poważnych sprawach. Niestety zero reakcji. Żarówkę w piwnicy wymieniali 2 tygodnie. Żenada. Dbają tylko o kasę i nic więcej. Nasza brama garażowa jeszcze 10 dni temu umazana było błotem do wysokości 1 metra. A przecież śniegu już nie ma ze dwa miesiące.
Chyba trzeba coś z tym zrobić.

WiecznieNiezadowolony - 2010-04-20 07:12:50

Na Dom Best to ja bym specjalnie nie liczył. Nie będą kąsać ręki która ustawiła ich na stanowisku, która ich karmi czyli VB.
Grzecznie poczekają aż się gwarancja na mieszkania skończy a wtedy dobiorą się z usuwaniem usterek, których jest bez liku do naszych pieniędzy.
Już teraz biorą to pod uwagę ustanawiając fundusz remontowy na wysokim poziomie - 0,5zł za metr. Na Duńskiej biorą 0.3zł. Tutaj "z rozpędu" też naliczali 0,3 ale jak się zorientowali co się na tym osiedlu dzieje to zwiększyli kwotę. Bo uwierzcie - będzie co naprawiać.

Temu zarządcy trzeba patrzeć na ręce w każdej sprawie, a jak tylko będzie to możliwe zmienić. Jeśli się nie mylę Rosti&picia pisali że na os. Różanym płacili zdecydowanie mniej. To już jest punkt zaczepienia, trzeba sprawdzić jaki tam był zarządca i zapytać za ile zajęli by się naszym osiedlem, tak żeby standardy były europejskie a nie afrykańskie.

Na pierwszym i ostatnim spotkaniu lokatorów z zarządcą ustanowiono, że nie będą naliczane opłaty "za śmieci" od garaży i komórek lokatorskich i co ? I dalej jest po staremu, nic nie zmienili pomimo woli lokatorów. Poza tym niedługo minie rok od oddania budynku a o kolejnym spotkaniu lokatorów ani widu ani słychu, żeby się czasem ludzie nie skrzyknęli ze sobą i nie zorientowali że coś jest nie tak z wilgocią na ścianach, ogrzewaniem, wysokością czynszu itp itd.

Jeszcze raz powtórzę, nie ma co na nich liczyć - umiesz liczyć licz na siebie. Trzeba się organizować w ramach wspólnot, razem możemy więcej. Powołanie rzeczoznawcy budowlanego dla jednej osoby to duży wydatek ale jeśli każdy się dołoży to nie będzie już tak źle, trzeba wziąć się za tych partaczy.

A rachunki były i są wysokie. I tylko za co się pytam ? Utrzymanie terenów zielonych ? Przecież zagęścili te bloki do granic możliwości, jeden drugiemu w okna zagląda. Jakby policzyć to na jednego mieszkańca przypada pewnie z 10m. trawnika.

Wywóz śmieci ? Jak policzyłem firma w której pracuję płaci za wywóz śmieci miesięcznie tyle co ja. Bardziej opłaca się podpisać indywidualnie umowę z Remondisem - autentycznie, nie przesadzam w niczym.

Więc może techniczne utrzymanie bloków tak dużo kosztuje ? Zaraz zaraz, przecież te bloki są nowe ! Dachy, izolacje, mury, to powinno służyć przynajmniej kilkanaście jeśli nie kilkadziesiąt lat bez większych inwestycji ! To nie jest stara rudera w którą trzeba ciągle wkładać pieniądze. No chyba że deweloper spartoli i powoła zarządcę który będzie to partactwo tuszował...

Powiem na koniec tyle - bierność będzie nas w tym przypadku sporo kosztować...

WiecznieNiezadowolony - 2010-04-20 07:17:01

A co do klatek schodowych to sprawdźcie czy nie macie w umowie przedwstępnej napisane że ma być pomalowana lamperia, bo u mnie jest. I ta lamperia będzie, to wam mogę obiecać, już ja się o nią upomnę.... :)

PR31 - 2010-04-20 14:44:02

Popieram w całości wypowiedż powyżej. A co do malowania klatek to ja się upomniała i mnie niestety zbyli bo oni uważają iż wymalowanie na biało zmywalną farbą jest lepszym rozwiązaniem od lamperii. Ciekawa jestem czy tak sobie mogą zmieniać jak chcą zresztą to nie jest zgodne z załącznikami z oferty umów przedwstępnych i aktem notarialnym. Poza tym gdy wspomniałam, że na str internetowej dalej oferują lamperie, chwilę po tym zostało to usunięte z oferty.

limby35 - 2010-04-20 19:37:07

KW napisał:

My po kolejnym malowaniu klatki mamy białe drzwi wejściowe do mieszkania. Złożyłam reklamację do Dom bestu wraz ze zdjęciami a oni odsyłają mnie do VB.
Czy może ktoś ma ten sam problem z drzwiami ?

Pozdrawiam

Trochę porządku na forum..
Tutaj zamieszczajmy wszelkie uwagi. Poprzedni wątek niech zastanie tylko z numerem tel.
Z góry dzięki
Pozdrawiam
Admin

kierownikszz - 2010-04-20 21:11:12

Co do postu Wiecznie Niezadowolonego na zarządcę proponuje spojrzeć jednak łaskawym okiem. Pamiętajcie, że macie zarząd wspólnoty którzy was reprezentują i to oni mają mieć najlepszy kontakt z zarządcą. Jeśli nie jesteście w stanie zorganizować spotkania w przeciągu 2 tygodni to gratuluję. Należy też rozróżnić zarządcę od wykonawcy. To zarządca jest dla was a nie wy dla zarządcy. Wszystko "da się" tylko Wy tego musicie chcieć. Trawnik jest częścią wspólną a nie 10m ma każdy.  Nie porównuj wysokości funduszu remontowego w swoim budynku do innych budynków. 50gr za m2 to bardzo mało. ( znam przypadki 5pln za metr ale mieszkańcy mają ambicje i wiedzą, że jeśli oni nie zapłacą to nie zapłaci nikt) . Lepiej mieć kasę na koncie niż później zmieniać uchwały i podwyższać FR.

Zigzak żarówkę wymieniali dwa tygodnie i płaciła wspólnota?. Czy jako wspólnota nie możecie kupić 10 żarówek żeby wymieniała sprzątaczka? Co macie na fakturze ile kosztowała wymiana żarówki 50pln?

pozdrawiam
kierownikSZZ

rosti&picia - 2010-04-20 21:22:39

WiecznieNiezadowolony napisał:

Na Dom Best to ja bym specjalnie nie liczył. Nie będą kąsać ręki która ustawiła ich na stanowisku, która ich karmi czyli VB.
Grzecznie poczekają aż się gwarancja na mieszkania skończy a wtedy dobiorą się z usuwaniem usterek, których jest bez liku do naszych pieniędzy.
Już teraz biorą to pod uwagę ustanawiając fundusz remontowy na wysokim poziomie - 0,5zł za metr. Na Duńskiej biorą 0.3zł. Tutaj "z rozpędu" też naliczali 0,3 ale jak się zorientowali co się na tym osiedlu dzieje to zwiększyli kwotę. Bo uwierzcie - będzie co naprawiać...

z tego co mi wiadomo to zarzadce mozna zmienic juz po 1 roku ...takze powinno im zalezec na tym abysmy byli zadowoleni z ich uslug tym bardziej ze nasze osiede bedzie dosyc duze...

kierownikszz - 2010-04-20 21:42:57

Obawiam się, że nie bardzo rozumiesz nasze codzienne zmagania z zarządcą...

tu raczej nie chodzi o rozumienie tylko o niewiedzę. Nie reprezentuję żadnej ze stron i nie znam dogłębnie tematu. Oczywiście zarządcę możecie zmieniać ile chcecie. Trzeba mieć po prostu więcej rozwiązań niż problemów, co nie znaczy, że każdy zarządca będzie mieć rozwiązania. Moje jedyne pytanie to co na to zarząd wspólnoty na wasze opinie i co robi w tym kierunku żeby się wyprostowało.

rosti&picia - 2010-04-20 21:52:12

a to jest to o czym pisalismy wczesniej...jak cos to mam namiary na tego zarzadce
http://zapodaj.net/20891a8005a1.jpg.html

WiecznieNiezadowolony - 2010-04-20 22:29:08

My tu gadu-gadu a Niemcy się zbroją. Proponuję zaaranżować jakieś spotkanie, takie pisanie zajmuje zbyt wiele czasu, wątki się plączą, trzeba konkretnie coś ustalić, zacząć działać. Rachunek Rostiego wygląda rozsądnie.

KierownikuSZ, trochę mniej filozofowania, więcej konkretów. Nie wiem jak wyobrażasz sobie sprzątaczkę DB z naszymi 10 żarówkami które sami kupimy biegającą z drabiną po osiedlu. Kto ma te żarówki kupić, kto ma za nie zapłacić, kto ma zapłacić sprzątaczce za dodatkową pracę? To bez sensu, zaprzeczenie idei wspólnoty. Rozumiem Twój luz, Ciebie to nie dotyczy ale mieszkańcy wydali trochę grosików na te mieszkania i nie chcą żeby ich robić w bambuko.
I nie pisz o funduszu remontowym 5zł za metr.  W przypadku 70m mieszkania, dużego garażu i komórki w VB była by to kwota powyżej 500zł na sam fundusz, trzeba być delikatnie mówiąc mało rozgarniętym żeby tyle płacić. Wątpię żeby to była prawda. Ale zdjęcia ładne, dziękujemy.


Może spotkanie pod koniec tygodnia ? Kto będzie to będzie, ważne żeby nawiązać kontakt.

zigzak - 2010-04-20 23:17:15

Dziękuje za uwagę jednak nie zgadzam się z Panem "niezależnym". Sprzątaczka nie może wymieniać żarówki gdyż nie ma uprawnień E do eksploatacji instalacji elektrycznych. Poza tym jej za to nie płacą. Mieszkańcy nie po to płaca nie takie małe pieniądze za zarządzanie i konserwacje żeby jeszcze zastanawiać się kto ma wymieniać żarówki i czy aby zakupione przez nich żarówki już się skończyły czy tez nie.
Ja sam jedna wymieniłem w trosce o bezpieczeństwo przy schodzeniu z klatki do holu garażowego (gdyż mam małe dzieci i nie chce aby spadły ze schodów) Uprzedzając kolejny post informuję że uprawnienia E posiadam w dodatku bez ograniczeń.

Idąc tropem Pana rzekomo "niezależnego" można tez wyznaczyć dyżury przy sprzątaniu, odśnieżaniu, rozliczaniu wody, .... i zrezygnować z zarządcy całkowicie. Osobiście znam takie przypadki. Obawiam się jednak że mogą one doprowadzić do sporów pomiędzy sąsiadami, np: o to że "ten" nie posprzątał, albo "tamten" zapłacił z wspólnych pieniędzy za dużo znajomemu za naprawę domofonu. A przecież nikt tego nie chce.

Swoją drogą to sprzątaczka powinna pierwsza zgłosić do zarządcy że nie świeci światło w piwnicy i nie może tam posprzątać. Ale jak ma to zauważyć, gdy w piwnicy nie sprząta wcale. A w opłacie za komórki i garaże płacimy nadal za sprzątanie od każdego m2.

Popytałem trochę znajomych i dowiedziałem się że w innych budynkach gdzie też są wspólnoty za garaże płacą czynsz w wysokości od 25 do 35 zł. U nas za najmniejszy garaż 45 zł.

Proponuje aby na kolejnym zebraniu przejrzeć wszystkie faktury jakimi zarządca nas obciążył. Bo np za regulacje bram garażowych powinien zapłacić VB gdyż to raczej reklamacja źle wykonanej usługi.

Popieram zorganizowanie zebrania na koniec tygodnia.
Poza tym nie wybraliśmy jeszcze członków zarządu wspólnoty.
Można by to zrobić na zebraniu.



Zapomniałem, jakby wszyscy słuchali uważnie na pierwszym zebraniu to wiedzieliby że prezes Dom Bestu też ma mieszkanie "zakupione" od VB na naszym osiedlu.

nats - 2010-04-21 10:28:19

n073 napisał:

KW napisał:

My po kolejnym malowaniu klatki mamy białe drzwi wejściowe do mieszkania. Złożyłam reklamację do Dom bestu wraz ze zdjęciami a oni odsyłają mnie do VB.
Czy może ktoś ma ten sam problem z drzwiami ?

Pozdrawiam

Malowanie klatek? Jeszcze rok nie minął. Czy to malowanie było na skutek poprawy niedoróbek? Czy to oznacza, że VB uznał jakąś reklamację?

Malowanie klatek schodowych po zakończeniu większości prac wykończeniowych itp. to raczej standard, a nie reklamacja:)

kierownikszz - 2010-04-21 16:23:09

WiecznieNiezadowolony napisał:

I nie pisz o funduszu remontowym 5zł za metr.  W przypadku 70m mieszkania, dużego garażu i komórki w VB była by to kwota powyżej 500zł na sam fundusz, trzeba być delikatnie mówiąc mało rozgarniętym żeby tyle płacić. Wątpię żeby to była prawda.

Nie napisałem, że jest to u was potrzebne, ale powiem Ci że około 4/5 pln/m2 zdarzają się. Np. Pilnie trzeba wymienić dach i właściciele ustalają taką kwotę do momentu uzbierania na remont. Później wracają do starej kwoty np. 1pln/m2. Chciałem tylko pokazać skalę, że w zależności od potrzeb jest ustalana cena za m2. 50gr za m2 u Was moim zdaniem jest w porządku. Jeśli uważacie, że za dużo możecie przecież to zmienić. To są wasze pieniądze i wasze potrzeby.

Wasze forum uważam za bardzo dobry pomysł. O to właśnie chodzi żeby się interesować i gratuluje ustalenia spotkania. Z czasem będzie pewnie was mieszkańców przybywać. Możecie organizować spotkania np. w którejś z pobliskich szkół wynajmując jakąś salę. Koszty są różne, ale w granicach 50pln. (spotkanie raz na rok to zdecydowanie za mało. Moim zdaniem 3/4 w roku powinno być normą przynajmniej na początku, ale to od was zależy)

Żeby wybrać zarząd nie musi być zarządcy. Pamiętajcie żeby wybrać ludzi kontaktowych i niekonfliktowych. Dobry zarząd na prawdę wszystko może załatwić. Powodzenia!

KW - 2010-04-22 14:31:25

Jednak wygraliśmy z VB - reklamacja drzwi uznana przez przedstawiciela Gerdy - drzwi do wymiany.

Pozdrawiam

zigzak - 2010-04-22 19:52:02

witam
Czy mógłbym się dowiedzieć z jakiej przyczyny drzwi były reklamowane?
My też mamy problem z drzwiami, dlatego pytam.

KW - 2010-04-22 20:46:34

Drzwi reklamowaliśmy, po malowaniu klatek w marcu. Na drzwiach osadził się pył od białej farby, który nie mogliśmy doczyścić. Zareklamowałam do DB a oni przekazali temat do VB i w dniu dzisiejszym mieliśmy oględziny przez VB i Gerdę i będą je wymieniać. Dodam jeszcze, że nie tylko nasze będą wymieniać, ale większość w naszej klatce.
Trzeba do VB dzwonić, pisać. My wysłaliśmy zdjęcia, na których było widać, że drzwi nie mają swojego koloru tylko są w łatki jak dalmatyńczyk.

PR31 - 2010-04-23 12:09:13

Co do malowania klatek był u mnie dzisiaj kierownik budowy Pan J.M. i powiedział iż lamperie są tylko w kolorze BIAŁYM!!!!  A w ofercie nie było podanego koloru lamperii. Ponadto twierdzi, że klatki my wybrudziliśmy a narożniki właśnie dzisiaj rano były malowane czego ja nie mogłam potwiedzić bo dalej je widać. To normalnie zaczyna być walka z wiatrakami.

WiecznieNiezadowolony - 2010-04-23 17:18:45

To że Pan Jan M. nie zna się na budowlance nie jest dla mnie osobiście szczególnym zaskoczeniem. Słyszałem już od niego wiele ciekawych teorii doskonale nadających się do kabaretu. Nie wiedziałem jednak, że jest aż tak źle. Proponuję pomóc człowiekowi, najwyraźniej błądzi i trzeba go sprowadzić na drogę prawdy. Jeśli komukolwiek Pan M. będzie próbował tłumaczyć że lamperia już jest proponuję wydrukować i dać mu do poczytania:

http://portalwiedzy.onet.pl/30649,,,,la … haslo.html

http://www.slownik-online.pl/kopalinski … 4C0C1A.php

http://www.krzyzowki.info/lamperia

A co powiecie na taką lemperię ? ;) :

http://streetfiles.org/photos/detail/55337/

Ja osobiście obstaję przy lemperii z marmuru :)

PR31 - 2010-04-23 18:01:40

W takim razie trzeba walczyć o tą lamperię bo niadługo będziemy mieszkać jak w chlewiku. Rozmawiałam dzisiaj z malarzem jak byśmy chcieli malować sami lamperię to koszt m2 wynosi 8 zł X ok 270 m2 klatki plus farba i jakieś duperele wyniesie ok 3000 zł na klatkę, także musimy powalczyć aby zrobił to VB.

rosti&picia - 2010-04-23 19:42:25

faktycznie, trzeba ogarniac temat... mam kolezke ktory mieszka na jaworzynki 12, kierownik budowy juz go tutaj dobrze zna... nie bylo go wczoraj ale mysle ze jak go troche nakrece to zalatwi lamperie dla wszystkich...

nats - 2010-04-24 15:46:45

kierownik budowy był na osiedlu dzisiaj:)

zigzak - 2010-04-25 12:07:45

PR31 i Rosti&Picia jak chcecie walczyć o lamperie to nie ma sprawy, walczcie. Warto zgłosić i monitować ale bić o to pianę?

Uważam że mamy większe problemy niż lamperia, której brak mi osobiście nie przeszkadza. Droższe będzie naprawianie nieszczelnych dachów, czy brak izolacji na parterach. Jak będziemy się rozdrabniać to przegapimy to najistotniejsze, a prędzej czy później problem wróci i zapłacimy za to z funduszu remontowego wszyscy.

Lamperie w ramach rozrywki możemy pomalować sami, wówczas wyniesie to nie więcej niż 400 zł na budynek a zajmie góra 1 weekend :) Może nawet dzieła na miarę Picassa wyjdą :)

rosti&picia - 2010-04-25 20:23:10

UWAGA, na uliczkach naszego pieknego osiedla walaja sie srubki gwozdzie itp, niestety przekonala sie o tym nasza opona - koszt naprawy 30pln.

LudzieZpodDasza - 2010-04-25 20:58:09

zigzak napisał:

PR31 i Rosti&Picia jak chcecie walczyć o lamperie to nie ma sprawy, walczcie.

nas akurat brak lamperii bardzo cieszy :) klatki są schludne, biały kolor może nie jest najlepszy, ale lamperie nadają się na szkolne korytarze albo do szpitala.

Widzieliście gdziekolwiek lamperię w nowym budownictwie? Paskuda :)

PR31 - 2010-04-25 21:03:59

Lamperia nie oznacza wymalowanie farbą olejną w kolorze np. brąz. Tu chodzi o ciemniejszy kolor na dole ścian, pozatym właśnie w nowych budownictwach malowane są teraz klatki schodowe np w trzech kolorach wygląda to super.
Zerknijcie na poniższy link.

http://www.tomaszewicz.pl/page.php?d=of … edazy&s=39

WiecznieNiezadowolony - 2010-04-26 10:26:14

LudzieZpodDasza napisał:

nas akurat brak lamperii bardzo cieszy :) klatki są schludne, biały kolor może nie jest najlepszy, ale lamperie nadają się na szkolne korytarze albo do szpitala.

Widzieliście gdziekolwiek lamperię w nowym budownictwie? Paskuda :)

zigzak napisał:

Lamperie w ramach rozrywki możemy pomalować sami, wówczas wyniesie to nie więcej niż 400 zł na budynek a zajmie góra 1 weekend

Jestem szczerze zdziwiony tymi wypowiedziami.

Może przytoczę jeszcze raz Słownik Wyrazów Obcych i Zwrotów Obcojęzycznych:

"Lamperia  - dolna część ściany malowana (olejno) dla ochrony przed zabrudzeniem;

Tak więc lamperia, stosowana już w średniowieczu, nie jest pomalowana dla ozdoby tylko dla ochrony ściany przez zabrudzeniem.

Rozumiem, że komuś może podobać się biała farba ale przecież lamperię można pomalować olejną farbą również w kolorze białym.
Klatki są schludne do czasu, jeśli nie ma lamperii to czas ten jest bardzo krótki, u nas w bloku już są brudne.
Czy białe brudne ściany nadal są schludne ?

Do Zigzaka:
Jeśli masz ochotę pomalować sam lamperię za którą zapłaciłeś to masz do tego prawo. Możesz też pomalować u nas na klatce bo ja ten weekend wolę spędzić nad jeziorem niż wdychać wyziewy olejnej farby i jeszcze płacić za materiały.

Zgadzam się z PR31, tak powinny wyglądać klatki schodowe:
http://www.tomaszewicz.pl/page.php?d=of … edazy&s=39


Z ostatniej chwili.
Dowiedziałem się, ze klatki schodowe nie będą wymalowane. Wg prezesa T.D. lamperia jest od podłogi do sufitu w postaci białej farby.
Na słowa, że słowniki inaczej definiują słowo lamperia powiedział, że to jest kwestia interpretacji bo wg niego lamperia już jest.
Zapytany czy nie obawia się że sprawa może trafić np. do federacji konsumentów odpowiedział krótko "Nie boję się." i zakończył dyskusję.
Pozostawiam to wszystkim do rozważenia.

zigzak - 2010-04-26 11:45:30

W naszym budynku lamperii nie ma, jak wspomniałam wcześniej nie podoba nam się ona i walczyć o nią nie będziemy.
Naprawdę mamy poważniejsze usterki, więc ci lokatorzy którzy mają mieszkania bez usterek, niech monitują będziemy im wdzięczni jak coś wywalczą.
A na kolor i wzór lamperii wpływu raczej nie mamy :(

KW - 2010-04-26 12:30:15

KW napisał:

Jednak wygraliśmy z VB - reklamacja drzwi uznana przez przedstawiciela Gerdy - drzwi do wymiany.

Pozdrawiam

W dniu dzisiejszym pisemnie odpowiedzieli na naszą reklamację. Nie potrafią nawet pisma prawidłowo zaadresować. My reklamowaliśmy drzwi w mieszkaniu przy ulicy Jaworzynki a oni odpisują mi na reklamację i podają adres Limby.  :D

rosti&picia - 2010-04-27 21:17:23

WiecznieNiezadowolony napisał:

Z ostatniej chwili.
Dowiedziałem się, ze klatki schodowe nie będą wymalowane. Wg prezesa T.D. lamperia jest od podłogi do sufitu w postaci białej farby.
Na słowa, że słowniki inaczej definiują słowo lamperia powiedział, że to jest kwestia interpretacji bo wg niego lamperia już jest.
Zapytany czy nie obawia się że sprawa może trafić np. do federacji konsumentów odpowiedział krótko "Nie boję się." i zakończył dyskusję.
Pozostawiam to wszystkim do rozważenia.

jesli oni maja takie podejscie do nas (klientow) ktorzy zaplacili po kilkaset tysiecy zl za mieszkania to po prostu BRAK SLOW...:/

zigzak - 2010-04-28 11:22:10

Powtórzę po raz ostatni, chcecie mieć lamperię to o nią walczcie, ale  z VB.
Chyba już czas zakończyć dyskusję na ten temat, bo nic ona nie wnosi.

WiecznieNiezadowolony - 2010-04-28 14:50:04

Zigzak, no co Ty, wyluzuj trochę :) Jak ktoś chce się wypowiedzieć na ten temat to niech pisze, po to jest to forum. Nie zamykaj nam jeszcze tematu :)

Zgadzam się z n073, wg mnie jest to ewidentne niewywiązanie się z umowy. Towar niezgodny z opisem. Albo malują albo obniżają cenę produktu. Ja zapłaciłem za mieszkanie z klatką schodową z lamperią i takie chcę mieć. Nasze klatki i tak są maksymalnie ubogie, podjedź sobie np. do Garden House (SGI Komfort) na ul. Szczecińskiej, zobacz jak może wyglądać klatka schodowa. Dywany, oświetlenie sufitów, windy, tabliczki z numerami mieszkań. A VB żałuje kilku puszek farby które należą się jak psu zupa. Ja się nie zgadzam z takim potraktowaniem. Tłumaczenie prezesa świadczy o tym że chyba ma swoich klientów za głupców i ja się z tym nie zgadzam.

KW - 2010-04-28 15:15:07

WiecznieNiezadowolony napisał:

Zigzak, no co Ty, wyluzuj trochę :) Jak ktoś chce się wypowiedzieć na ten temat to niech pisze, po to jest to forum. Nie zamykaj nam jeszcze tematu :)

Zgadzam się z n073, wg mnie jest to ewidentne niewywiązanie się z umowy. Towar niezgodny z opisem. Albo malują albo obniżają cenę produktu. Ja zapłaciłem za mieszkanie z klatką schodową z lamperią i takie chcę mieć. Nasze klatki i tak są maksymalnie ubogie, podjedź sobie np. do Garden House (SGI Komfort) na ul. Szczecińskiej, zobacz jak może wyglądać klatka schodowa. Dywany, oświetlenie sufitów, windy, tabliczki z numerami mieszkań. A VB żałuje kilku puszek farby które należą się jak psu zupa. Ja się nie zgadzam z takim potraktowaniem. Tłumaczenie prezesa świadczy o tym że chyba ma swoich klientów za głupców i ja się z tym nie zgadzam.

Popieram wypowiedź

Meggie - 2010-04-28 21:26:52

Witam serdecznie,

Temat tych nieszczęsnych lamperii ciągnie się jak spagetii:), a ja chciałabym dowiedzieć się o konkretach decyzji w tej sprawie, tj.:

1)Czy każdy z osobna (oczywiście w imieniu budynku-wspólnoty) zamierza walczyć o wykończenie naszych klatek schodowych? Czy może wspólnie zgłosimy - jednym pismem - nasze ogólne niezadowolenie i żądanie wykonania wszystkich prac wykończeniowych przez VB? (zgodnie z wykazem prac określonych w załączniku nr 1 - umowy przedwstępnej)

2)Proszę o informację, czy może komuś udało się już coś wywalczyć?

Pozdrawiam

PR31 - 2010-04-28 22:12:39

myślę, że skoro wszyscy mamy w ofercie lamperie to powinna ona być we wszystkich budynkach. W tych nowych w ofercie już nie ma lamperii tylko "klatka schodowa ściany i sufit malowane". Skoro Pan T.D. jest tak pewny siebie to może wspólnymi siłami uda nam się sprowadzić go na ziemię:stupid:

WiecznieNiezadowolony - 2010-04-28 22:15:04

Ja wystąpię indywidualnie z pismem w tej sprawie. Chcę mieć oficjalną odpowiedź bo z deklaracji słownych już wielokrotnie się wymigiwali, często mówiąc nieprawdę.

swojaki - 2010-04-29 21:35:10

Nam też lamperie nie bardzo się widzą, trzeba raczej przypilnowac zeby VB odmalował klatki jak należy bo u nas (na Limby) na klatce i wilgoć widać na ścianie, i jakieś szpachle niezamalowane...

Mr. X - 2010-04-30 15:44:28

immo o lamperii powinien być wątek  w dziale DEWELOPER - VASTBOUW > usterki, reklamacje a nie w dziale zarządcy :)

carrement - 2010-05-10 13:34:33

Również popieram wcześniejsze wypowiedzi DOM BEST nie jest najlepszym zarządcą i niestety nie cieszy się najlepszą opinią w Szczecinie!Jestem również za zmienieniem zaczynając od tego, że jest zero informacji na temat zabrań, My nie dostaliśmy jeszcze ani jednej informacji na temat organizowanego zebrania, śnieg, który napadał po kolana w grudniu i styczniu prosiliśmy o odśnieżenie przez tydzień czasu, nie mogąc wyjść z własnej klatki trzeba było wychodzić drugą-żenada.Opłata pobrana w czynszu za sprzątanie klatki za miesiąc grudzień, gdzie w grudniu klatka nie była ani razu sprzątana (mieszkamy od grudnia) i Dom BEST przyznał rację po pobranej opłacie, ponieważ umowę na sprzątanie klatek mieli podpisana od 31 grudnia, ale zwrotu pieniędzy oczywiście nie widać nie ważne ile by to było, ale to są nasze pieniądze!!!

mgm12@op.pl - 2011-09-20 17:19:02

Dom Best to najbardziej nieodpowiedzialny i marnotrawny szczeciński administrator jakiego znam:
- DB - działa na szkodę wspólnot którymi administruje
- nie wykonuje prac remontowych ani porządkowych
- a jesli już wykonuje to z dużym opóźnieniem i byle jak
- za wszelką cenę wymusza na wspólnotach korzystanie z własnych firm budowlanych, kierowników budów, projektantach, nawet notariuszach
- szefostwo jest mocno związane z urzędnikami z gminy i tak administruje wspólnotami żeby gmina osiągała korzyści "wiadomo o co tu chodzi"
- kto pozostaje jeszcze pod administracją Dom Bestu niech czym prędzej wypowiada umowę, my zrobiliśmy to już dawno nie żałujemy.

Pozdrawiam Wszystkich którzy już uciekli od DB i tych którzy wkrótce to uczynią.
Jan Kowalski

swojaki - 2011-09-21 08:51:15

Niestety zgadzam się z powyższym komentarzem,  25 lipca zgłosiłem do DB usterki na klatce schodowej które miały być zgłoszone do dewelopera w celu naprawy. Po 2 tygodniach zadzwoniłem się zapytać jak się sprawa ma - pani w DB powiedziała że nic nie wie o sprawie, przekazała mi tel. do pana Leszczyńskiego - on z kolei powiedział że żadnego maila nie dostał, wysłałem mu go jeszcze raz. Po kolejnych 2 tygodniach dzwonię żeby dowiedzieć się co i jak a on mi mówi że pisma jeszcze do VB nie wysłał bo pani kierownik która podpisuje pisma była na urlopie. Ale już, już... zaraz wyśle...
ciekaw jestem co tym razem wymyśli, bo oczywiście sprawa do dziś nie załatwiona...

Co do zmiany zarządcy - dostałem namiary na firmę administrującą osiedlem Garden House przy kościele warszewskim, są bardzo zadowoleni. Myślę że należałoby zacząć od przynajmniej wstępnej decyzji, czy chcemy zarządcę zmienić i ile jest osób do tego zdecydowanych. Poza tym najlepiej gdyby wszystkie wspólnoty miały tego samego zarządcę... Później dopiero będzie można coś pomyśleć o wyborze konkretnej firmy.

www.pbfnaruto.pun.pl www.turniejfifa.pun.pl www.freee.pun.pl www.maly-kacik.pun.pl www.deicide-online.pun.pl