Ludzie, mam taką prośbę. Wiem, że miejsc do parkowania jest mało, to może najwyższa pora nauczyć się parkować?
Często widzę samochody parkujące przez dwa miejsca postojowe, nie tak dawno +1 dla eksperta, który na parkingu parkował dostawczakiem...
Ale ogólnie szczytem beszczelności jest parkowanie samochodu w garażach. Jeżeli macie sajgon w garażu i auto wam się do garażu nie mieści, nie macie garaż, sąsiad kumpel wam pozwolil, albo macie inny powód - parkujcie na zewnątrz, to nie jest hala garażowa!
Popieram i dorzucam prośbę o
wyłączanie światła w przejściach do garażu,
zamykanie drzwi od domofonu,
nie wyrzucanie śmieci przez lukę pomiędzy ścianką a daszkiem śmietnika -bo się te śmieci roz...
i reagowanie na swojego pupila który szczeka w nieskończoność w ogrodzie na przykład.
PROSZĘ.
chętnie dodam jeszcze prośbę o zamykanie drzwi zejściowych do garaży. Niezamknięcie tych drzwi powoduje ciągłe działanie oświetlenia (Jaworzynki 16) za które przecież płacimy wszyscy...
To, że z niewiadomych powodów niektórzy sąsiedzi koniecznie muszą wietrzyć schodowe klatki oziębia parterowe mieszkania. Ja mieszkam na wprost wyjścia z klatki, pod "2" i wieczorami gdy jest chłodniej wieje u nas spod drzwi. Poza tym domofony są też jakimś dodatkowym bezpieczeństwem. Dodatkowo wydaje mi się, że uszkodzone są samozamykacze. Drzwi powinny się samoczynnie zamykać, a tak się nie dzieje.
Widzę, że na tym osiedlu to banda konfidentów..... nie macie odwagi podejść i powiedzieć....... sąsiad da radę aby tak nie parkować (wszystko jest dla ludzi )............a nie ku*** tylko na forum potraficie wypisywać ............prymitywy ...... to świadczy tylko o WAS jak bardzo jesteście zacofani .... Pozdrawiam sąsiad z Maciejkowej 18/5
Nie, i ponownie nie. Skoro ja moge wjezdzajac na osiedle parkowac jak czlowiek w swoim garazu, lub na parkingu tak bym nikomu nie przeszkadzal, daczego inni nie moga? Bo ktos jest leniwy zaparkowac o pare metrow dalej? Bo jest leniwy ustawic sie na miejscu parkingowym tak by inni mogli zaparkowac? To sa podstawy. Zachowujmy sie jak ludzie, nie jak zwierzeta. Rozumiem, to boli jak ktos palcem wytyka... no niestety, mieszkamy na osiedlu, trzeba sie nauczyc co to kompromis. Odwaga, uwierz mi nie ma nic z tym wspolnego. Sa poprostu ludzie, ktorzy wiedza jak sie zachowywac i sa ci drudzy, ktorym mozna mowic tysiac razy i nic to nie da.
nie wspominając o parkujących mieszkańcach Mak Domu na naszej części osiedla, bo na ich części musieli by wykupić miejsca postojowe a u nas mają za darmochę
wprowadzić patrole obywatelskie!!!
inż. Mamoń napisał:
wprowadzić patrole obywatelskie!!!
Obiema ręcamy i nogamy za p.inżynierem! ;P
omg...
jacekgo napisał:
Widzę, że na tym osiedlu to banda konfidentów..... nie macie odwagi podejść i powiedzieć....... sąsiad da radę aby tak nie parkować (wszystko jest dla ludzi )............a nie ku*** tylko na forum potraficie wypisywać ............prymitywy ...... to świadczy tylko o WAS jak bardzo jesteście zacofani .... Pozdrawiam sąsiad z Maciejkowej 18/5
1. Masz chyba problemy z czytaniem. Autor postu wykazał czynność odnoszącą się do wielu użytkowników garaży a jako przykład posłużyło zdjęcie konkretnego auta.
Nie uruchamiaj się więc i nie obrażaj sąsiadów.
2. Posługiwanie się elektroniczną formą komunikacji nie może wskazywać na "zacofanie" jest raczej IMO oznaką technicznego zaawansowania.
3. Aby łatwiej zrozumieć Twój przekaz powinieneś stosować znaki interpunkcyjne...
4. Powodzenia w Afganistanie. Wybacz, że życzenia tylko tą "zacofaną" drogą.
To takich jeszcze do Afganu biorą?
tommy napisał:
jacekgo napisał:
Widzę, że na tym osiedlu to banda konfidentów..... nie macie odwagi podejść i powiedzieć....... sąsiad da radę aby tak nie parkować (wszystko jest dla ludzi )............a nie ku*** tylko na forum potraficie wypisywać ............prymitywy ...... to świadczy tylko o WAS jak bardzo jesteście zacofani .... Pozdrawiam sąsiad z Maciejkowej 18/5
1. Masz chyba problemy z czytaniem. Autor postu wykazał czynność odnoszącą się do wielu użytkowników garaży a jako przykład posłużyło zdjęcie konkretnego auta.
Nie uruchamiaj się więc i nie obrażaj sąsiadów.
2. Posługiwanie się elektroniczną formą komunikacji nie może wskazywać na "zacofanie" jest raczej IMO oznaką technicznego zaawansowania.
3. Aby łatwiej zrozumieć Twój przekaz powinieneś stosować znaki interpunkcyjne...
4. Powodzenia w Afganistanie. Wybacz, że życzenia tylko tą "zacofaną" drogą.
Lubię to!
dzisiejszego karnego k#$%sa za ch&^&we parkowanie otrzymuje wlasciciel tego merca ml (rejestracja chyba zs3450u). serdeczne gratulacje:
pewnie jakis ekolog, ktorego ciagnie do zieleni.
dramat...:/
Ja bardzo przepraszam ale Państwo chyba nie zauważyli, że Pani parkowała M E R C E D E S E M
Nie było miejsca dla niepełnosprawnych to gdzie miała zaparkować ???
Przy okazji wczoraj na demotywatorach pojawił się ciekawy wpis....
http://demotywatory.pl/3955763/Na-razie-tylko-uprzedzam
Aha, i jeszcze pozdrowienia dla blokujących wejścia do klatek schodowych :)
I co się dziwicie chłopak cały czas w morzu jak na ląd zejdzie to dobrze, że nie szczeka :)
Chyba Jaworzynki 20
Co prawda samochód swój parkuję w garażu to numer z cegłami The Best ale bez jaj bo co winien samochód?
Karny kutas przydałby się osobom parkującym wzdłuż Maciejkowej z Mak Domu! Ostatnio już mają taki tupet, że parkują na Jaworzynki! Czy coś da radę z tym zrobić!? Wracając z pracy jeżdżę w kółko po osiedlu szukając miejsca!
PS. na szczęście marynarze nie szczekają i też potrafią być kulturalni!
Popieram , że trzeba coś zrobić z mieszkańcami Mak Domu, bo parkują nie tylko wzdłuż ulicy Maciejkowej, rozwiązaniem byłoby postawienie znaku zakazu a My mieszkańcy mielibyśmy identyfikatory z pozwoleniem na parkowanie!
Kiedys zatrzymalem patrol Strazy Miejskiej i zapytalem, czy moga samochody parkowac wzdluz Maciejkowej - nie ma zakazu, nie ma linii, wiec moga. Samochodow bedzie coraz wiecej, problem bedzie trzeba jakos rozwiazac. Brama z obu stron naszego osiedla pewnie bylaby jakims rozwiazaniem.
Moim zdaniem na bramę nie ma szans, musiał by być jakiś domofon by mieszkańcy osiedla wiedzieli, że ktoś do nich jedzie a nie wyobrażam sobie by autami zastawiona była jeszcze ul. Podbórzańska.
Co do zakazu i identyfiaktorów to też ten pomysł nie przejdzie, jedynym słusznym rozwiązaniem była by budowa dużego parkingu lub zrobienie ul. jednokierunkowych o ile ta z płyt prowadząca na zaplecze Vast Bouw mogła by być do naszego użytku
Można zrobić bramę automatyczną rozsuwalną na pilota lub opuszczane zapory w jezdni (droższa sprawa) sterowane pilotem z przyciskiem awaryjnym dla służb ratowniczych.
A jak nie przed głównym wjazdem to przed wjazdami pod blok. Możliwości jest dużo ale musi być zgoda wszystkich mieszkańców.
Jest jeszcze możliwość montażu zabezpieczeń na kłódkę (blokad miejsc parkingowych).
Wszystkie wspólnoty muszą się zebrać i można wszystko.
Znajomi mieszkaja na osiedlu, gdzie nie bylo bramki i jest - otwierana na pilota. Kiedy do nich przyjezdzamy, dajemy cynk, bramka sie otwiera i po problemie. ale zwykly szlaban (ktory tez cos wytrzyma) to kosz kolo 8-10tys zl + piloty itp... drogi wjazdowe sa dwie, wiec trzeba wszystko pomnozyc 2x. Jezeli mamy na osiedlu kolo 200 mieszkan (strzelam), to kazdy daje po stowie. Cena nie jest tragiczna...
Podoba mi sie pomysl Mr. X - jednokierunkowe drogi - jezeli bedzie wyjazd do Podborzanskiej, moglo by to czesciowo rozwiazac problem.
Czy ktos moze probowal pisac do rady osiedla Warszewo? Moze oni moga przycisnac developerow do dzialania?
Bardzo dobry pomysł ze szlabanami jak i z drogami jednokierunkowymi tylko ten drugi i tak nie zlikwiduje problemu z parkowaniem samochodów z MakDom.
tyle, że nawet jak będą szlabany to mieszkańcy Mak Domu będą mieli do nich piloty (przecież muszą dojechać do domów) więc dalej będą parkować jak parkują więc nic to nie zmieni
Mak Dom się wycfanił i zrobił miejsca postojowe płatne a mieszkańcy Mak Domu nie chąc płacić za nie parkują na naszej części osiedla i naprawdę ciężko będzie temu zapobiec
Jeden z sąsiadów z Maciejkowej prziałał już w sprawie nowego wyjazdu do ulicy Podbórzańskiej i przygotował wnosek do Wydziału Inwestycji UM o budowę (przedłużenie) ulicy do Podbórzańskiej na wysokości drogi budowlanej. Wniosek muszą poprzeć mieszkańcy. Pismo i lista do podpisu są wyłożone w sklepie Maciejka (Jaworzynki 6/2). Każdy zainteresowany tą inocjatywą może złożyć swój podpis pod wnioskiem. Może wspólnie coś zdziałamy.
Co do szlabanów, to musiałyby być trzy:
1 - przy wjeżdzie w osiedle między budynkami przy ul. Maciejkowej
2 - przy wjeżdize na wysokości sklepu
3 - przy wjeździe między budynkami przy ul. Limby
Pozdrawiam
Diaderny - osobiscie pomalowalbym wszedzie na maciejkowej biale linie i postawil zakaz parkowania, ale to nie rozwiaze problem z parkowaniem bo +/- 50 ludzi, ktorzy teraz parkuja wzdluz maciejkowej nie mialoby gdzie zaparkowac w ogole. A wiec skoro nie ma miejsc parkingowych, to chociaz niech jest jakos ulatwiony wjazd i wyjazd z osiedla.
Mr. X - Maciejkowa zamknac nie mozna. O ile mi wiadomo, jest to droga miejska, wiec zamknieta byc nie moze. Ale moge sie mylic. To oznacza tylko tyle, ze tam ludzie z MakDomu beda zawsze mogli parkowac.
SAsia - teoretycznie mozna by bylo postawic tylko jeden szlaban. jezeli sa trzy wjazdy na osiedle i wszystkie drogi sa jednokierunkowe, stawiasz szlaban tylko pomiedzy budynkami na Maciejkowej. reszte wyposazasz w kolczatke nawierzchniowa, przez ktora przejedziesz tylko w jednym kierunku... ;) jezeli ktos sprobuje na osiedle wjechac pod prad bez pilota do glownego wjazdu, kupuje nowy zestaw opon ;) moze jest to rozwiazanie brutalne, ale bardzo proste i efektywne.
Ul. Maciejkowa jest drogą miejską i zarówno mieszkańcy osiedla Maciejkowe Wzgórze jak i mieszkańcy Mak Dom mogą z niej korzystać i na niej parkować. Może to również robić "Pan Kazio z Koziej Wólki". Tak samo jak innym, mi również nie podoba się to że nie można "normalnie" wyjechać z osiedla, ale to dotyczy również innych uczestników drogi, nie tylko nas. Może po prostu postarajmy się zostawiać nasze pojazdy tak aby nie przeszkadzały innym w korzystaniu z dróg. Może maksymalnie przy krawężniku, albo na wyznaczonych miejscach parkingowych. Jeśli mamy kogoś winić to chyba najszybciej naszych "ulubionych" deweloperów za to, że wybudowali nam tak "dużo" miejsc parkingowych.
Kulturalne zachowanie to podstawa... Niestety nie każdy tak myśli! Świadczy o tym wczorajszy przypadek jednego z mieszkańców MAkDomu, który zablokował wjazd na osiedle między blokami na Maciejkowej 26-24! Każdy kto wracał do domu około 18.00 pewnie widział stojący na środku ulicy samochód kombi!
Z tego co widziałam kiedyś w planach MakDom miał wybudować wielki parking dla swoich mieszkańców, miał on się mieścić za nowo budowanymi budynkami... co z tego będzie czas pokaże...
Bardzo żałuję, że czarne auto (kombi?), które stało we wjeździe na nasze osiedle (na Jaworzynki) było puste. Takich debili powinni w muzeum osobliwości wystawiać!
Atlis co do kolczatek to tak nie za bardzo, ponieważ bawiące się dziecko może się poważnie uszkodzić, stosując takie zapory kupę lat wiem, iż nawet samochód wyjeżdżający też by pociął sobie oponki.
Co do szlabanów to nie duży koszt i możemy to wykonać sami. Ale musiały by stanąć przy wjeździe na Jaworzynki od strony Maciejkowej i od Limby.
Blokady na miejsca parkingowe dobry pomysł ale muszą się chyba zgodzić wszyscy mieszkańcy.
Co do parkowania ludzi bez wyobraźni, no cóż tak będzie ludzie są różni. Można robić zdjęcia i publikować tu na forum, będziemy wiedzieli na kogo uważać.
Diaderny - nie znam sie na tych kolczatkach, ale watpie by dobrze zaprojektowana bezwladnosciowa kolczatka ciela opony samochodu ktory jedzie we wlasciwym kierunku... a co do bezpieczenstwa - wierze, ze mozna dac zrobic kolczatke, ktora nie ma takie ostre kolce jak ta na zdjeciu - w pracy mamy chowana kolczatke i zakonczenia sa okragle. a pozatym droga to nie plac zabaw i nie trzeba byc nadopiekunczym. :P
Felandzia - na planie osiedla jest kilka miejsc postojowych w aktualnie realizowanym etapie, jezeli dobrze widze, to dla +/- 40 samochodow. wielki parking to nie jest, ale chociaz cos...
hehe trochę śniegu spadło i nagle się okazało, że większość osób parkująca wzdłuż Maciejkowej ma swoje garaże... samochodów ubyło!
Felandzia napisał:
hehe trochę śniegu spadło i nagle się okazało, że większość osób parkująca wzdłuż Maciejkowej ma swoje garaże... samochodów ubyło!
No właśnie, wygląda na to że zamiast zastanawiać się nad dodatkowymi szlabanami na osiedle, rozdawaniem pilotów sąsiadom itd, trzeba w razie problemów z parkowaniem poprosić najbliższego sąsiada o wjechanie do garażu...
Swoją drogą zanim jeszcze spadły takie śniegi, dokładniej 2 tygodnie temu, mając świeżo w głowie dyskusję na forum na temat szlabanów wjazdowych, przechodziłem przez osiedle i naliczyłem 19 wolnych miejsc parkingowych o godzinie 19.00. Przypuszczam, że większość mieszkańców była już wtedy w domach (było to we wtorek). Więc czy mamy aż tak duży problem z parkowaniem? Może nie zawsze znajdzie się miejsce 10 m od własnej klatki ale chyba nie jest aż tak źle jak tu niektórzy piszą...
no tez zauwazylem, ze jakos auta poznikaly :D a wiec pomalowanie bialych linii i zakaz parkowania bedzie chyba najprostszym rozwiazaniem. :P
Atlis napisał:
no tez zauwazylem, ze jakos auta poznikaly :D a wiec pomalowanie bialych linii i zakaz parkowania bedzie chyba najprostszym rozwiazaniem. :P
tak mi się prypomniało, że w UK mają odpowiednie rozwiązania na ten problem:
https://maps.google.pl/maps?q=wessex+wa … 1,,0,12.71
ulica jest 2-kierunkowa, ale co jakis czas z jednej lub drugiej strony wychodzą na nią wysepki do parkowania, które trzeba wymijać, uprzednio przepuszczając kierowców z naprzeciwka. Dodam, że ze względu na budowę uliczek w UK (wąskie) stosowane nie tylko na osielowych małych uliczkach, ale także na ruchliwych drogach...
fajne rozwiazanie :)