Ja wystąpię w obronie naszego osiedla.
Mieszkam tu od jesieni i jestem bardzo zadowolona z tego że właśnie tutaj kupiłam mieszkanie.

Podejmując taką decyzję byłam w pełni świadoma że:
- osiedle nie znajduje się w cetrum (jak dla mnie to zaleta. Jest cicho, spokojnie, teoretycznie bezpiecznie, obok Puszcza, Gubałówka, dzikie zwierzęta;)))
- osiedle to zespół budynków co widać było na planie. Fakt, myślałam że budynki będą bardziej od siebie oddzielone ale trudno. Wiąże się to również z bliskością sąsiadów i różnymi hałasami. Jednak nie jest to tak uciążliwe jak można myśleć. Jeśli ktoś nie chce słyszeć nic oprócz ciszy proponuję domek jednorodzinny.
- osiedle buduje się dopiero, co powoduje że codziennie budzą nas odgłosy z budowy. To jest tragiczne, nie do wytrzymania i nie pozwala nawet w sobotę się wyspać. Tutaj jeszcze raz gratuluję kierownikowi zlecającemu rodzaj robót (np. młot w sobotę w godzinach 6-11) no ale pocieszam się że już niedługo budynki staną i będą trwały jedynie prace wykończeniowe.

W/w rzeczy postrzegane być mogą dla niektórych jako wady ale te rzeczy były wiadome, zresztą zależy od podejścia człowieka.

Jedynie co mi bezpośrednio nie pasuję to brak ulicy przy Limby 31-33 (absurd) oraz tabliczek z nazwami ulic oprócz Maciejkowej (utrudniony dojazd np. dla karetki).

Są pewne problemy z którymi walczymy jednak nie przyćmiewa to mojego ogólnego pozytywnego wrażenia z mieszkania właśnie tutaj.
Chodzi tu przede wszystkim o współpracę z VB oraz DB.

Jeżeli chodzi o VB:
nie wiem czy na innych nowych osiedlach też tak jest ale u nas jest problem z wilgocią (dodam że tereny na których stoi osiedle to podmokłe tereny. Dotyczy to również budynków Mak Dom). Oczywiście nie wszyscy mają takie problemy ale większość ma (w mieszkaniach ale również w garażach i w piwnicach). Trzeba pisać pisma do VB i walczyć o swoje. Mozolnie naprawiają (chociaż słyszałam że u niektórych nie ) co chociaż cieszy. Jeżeli chodzi o moje pisma, na wszystkie dostaje odpowiedź o pozytywnym rozpatrzeniu. Generalnie wszystko zrobione małym kosztem co przekłada się na jakość niektórych elementów.
Ważne żeby pamiętać żeby zgłaszać usterki jak najszybciej i nieustannie wszystko zgłaszać aż będzie ok.

DB:
Są fale kiedy nikt nie odbiera w biurach, ale generalnie zawsze miła rozmowa. Jako że to początek naszej współpracy trzeba wszystko sprawdzić z opłatami, wywiązywaniem z obowiązków, rzetelnością itp. Także myślę że narazie to etap docierania się, ale jeśli będzie cały czas coś nie tak, zawsze można zmienić zarządcę.

Podsumowując jestem zadowolona z wyboru (przede wszystkim okolica, rozkład mieszkania, rodzaj sąsiadów, atmosfera, wygląd osiedla) i polecam osiedle.
Jak wszędzie są niedociągnięcia, ale myślę że można sobie wszystko walczyć (mam nadzieję )

ja również świadomie wybrałem to osiedle i jak przedmówczynie także jestem zadowolony z wyboru, mieszkam tu z rodziną od maja