korzystając z okazji zapytam, w którym budynku będzie ten odbiór ??

ja mam tylko jedną radę:
NIE MACHNIJ NA NIC RĘKĄ!!
ja wiem, odbiór własnego M to zajefajny moment w twoim życiu, kto by się tam czepiał jakichś drobnostek jak małe pęknięcie ściany czy nirówna posadzka. Ano przy wykańczaniu to wszystko wyjdzie i za poprawki które powinny być zrobione przez developera trzeba będzie zapłacić z własnej kieszeni.. czasami są to małe kwoty ale nie zawsze...

aha, zwróć uwagę na grzejniki i ich zamontowanie - ja tego nie zauważyłem i dopiero przy wykańczaniu ścian się okazało że fachman zauważył że grzejnik powieszony na hakach jest zainstalowany pod skosem w stosunku do ściany (góra grzejnika była dalej od ściany niż dół) - efekt był taki że po dogrzewaniu mieszkania w trakcie wykańczania, przez siły działające w ten sposób na ścianę (góra grzejnika ciągnęła a dół pchał w stronę ściany) od mocowania grzejnika do okna połaciowego poszło wielkie pęknięcie płyty. Zgłosiłem developerowi i w sumie naprawił ale na tydzień prace wykończeniowe w tym miejscu wstrzymane już nie mówiąc że trzeba było to miejsce jeszcze raz gładzić...


powodzenia

trzeba wziąć ze sobą kulkę na odbiór:) wiem, śmiesznie to brzmi ale jeśli okaże się że podłoga jest źle wylana to już do śmiechu nie będzie...
postaw w kilku miejscach, na środku pomieszczeń i przy ścianach, jak zacznie mocno jeździć to hmm pech...


A tak w ogóle, to z perspektywy czasu zastanowiłbym się nad wynajęciem jakiegoś dobrej jakości fachowca z uprawnieniami żeby przyszedł na odbiór. Jest to jakiś wydatek ale czytając czasem to forum cieszyłem się że miałem takie szczęście że moje mieszkanie praktycznie nie miało żadnych poważnych usterek. Jeśli masz kogoś znajomego kto robi w budownictwie, poproś go o pomoc - taka osoba będzie przynajmniej obiektywnie i krytycznym okiem patrzyła na mieszkanie bo z doświadczenia wiem że samemu w takiej chwili wszystkie usterki wydają się błahostkami:)
Co do samego odbioru, potrzebna będzie długa poziomica, metrówka albo taki laserowy dalmierz, żeby sprawdzić czy ściany są na swoim miejscu zgodnie z projektem, sam projekt oczywiście:) kątomierz też się przydaje.

Ostatnio edytowany przez swojaki (2010-10-12 08:44:24)